Menu Zamknij

Grzechy wy moje

kimże byłbym bez ciebie moja wielka pycho

i jak bardzo biednym bez ciebie chciwości

o czym bym ja myślał bez nieczystych myśli

jak strasznie był samotnym gdyby nie ta zazdrość

ilu mniej dałbym pracę gdyby nie łakomstwo

zanudził się w życiu bez gniewu mojego

i bez sensu narobił gdyby nie lenistwo 

 

grzechy wy moje poboczne i główne

walczyć czy żyć z wami to pytanie trudne

 

30 XII 2014

Opublikowano w Wierszyki