Menu Zamknij

21 wrzesień

Słowo na dziś: ANISTEMI – „wstaję”.

 

Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» On WSTAŁ i poszedł za Nim. (Mt 9,9)

 

„Anistemi” znaczy „wstaję, podnoszę, dźwigam (się)”. Od tego słowa pochodzi „anastasis” – „powstanie, zmartwychwstanie”.

 

Żeby Mateusz mógł pójść za Jezusem nie wystarczy, że usłyszy Jego słowo. Musi najpierw wstać.  Dosłownie można by przetłumaczyć: „Mówi mu: ‘Pójdź za mną’. Powstawszy poszedł za nim”. Stąd pytanie, gdzie jest problem? Czy dlatego nie idziemy za Jezusem, że nie słyszymy Jego słowa tak, by doświadczyć mocy, która ruszy nas ze swego życia? Czy może jednak mimo słuchania Pana, nie chcemy wstać, bo myślimy, że można iść za Jezusem nic nie zmieniając? Jakakolwiek będzie odpowiedź, logika pozostaje wciąż ta sama: usłyszeć Jezusa – zostawić to, co mnie od Niego oddala – iść za Nim.

 

Uchroń nas od dwóch, błędów, Panie: zamknięcia na Twoje słowo i trzymania się uparcie swego życia.

Opublikowano w Słowo na dziś